Śniadanie/Kolacja

Śniadanie/Kolacja

Racuchy gryczane

Cześć! Przy jednym z postów o naleśnikach gryczanych, pojawiła się sugestia, że jeszcze lepsze są racuchy gryczane. Owszem … Asia domaga się ich codziennie :p Jemy je w zasadzie bez przerwy na kolacje od tygodnia :p Smakują genialnie, tak-o! same, bez niczego. Jeszcze jak się lekko przypieką i zrobią chrupiące […]

Śniadanie/Kolacja

kasza z kurkami

Cześć 🙂  Jak już wiecie, my z Asią jemy posiłki węglowodanowe wieczorem, ze względu na moją IO (czyli insulinooporność). Ja zakochany jestem w kaszy gryczanej. Zawsze ją lubiłem, ale teraz lubię ją coraz bardziej 🙂 Czy to w postaci najprostszej – kasza ze smakiem (czyli po prostu posolona), czy chleby […]

Śniadanie/Kolacja

Chleb ziemniaczany

Cześć 🙂 Dziś przepis na chlebuś, najlepszy jaki może być! dlaczego? bo jest z pyrami! Rewelacja na węglowodanową kolację. My z Tygrysem uwielbiamy go lekko posmarować szmalcem, położyć małosolnego ogórka i mniam mniam mniam! Chleb jest przepyszny, robi się szybko, no i  NIE MA JAJEK. Także dla mojej hashimoto żony […]

Śniadanie/Kolacja

Tortille gryczane

Eloszka! Taka była wczoraj kolacyja 🙂 Czyli węgle na noc. Ponieważ nie jemy z Asią jajek, trzeba się trochę pogimnastykować z wszelkimi plackami. Niekoniecznie, można zrobić fajne rzeczy bez jajek. To jest ciasto zrobione na bazie lekko podfermentowanej kaszy gryczanej. Tutaj całą robotę robi mleko kokosowe własnej produkcji. Zawsze lubiłem […]