Cześć 🙂 Tyle osób już o to pytało, że robię z tego osobny post. Używamy tego z Tygryskiem od 5 lat, czyli od kiedy zobaczyliśmy, że konsekwencja trzymania diety daje efekt i wszelkie oszukiwania samego siebie cheat meal-ami są bez sensu, bo zatrzymują postęp, lub ewidentnie szkodą. To są grzanki […]
Recent Posts
Pieczone róże z ziemniaka z gzikiem
Cześć 🙂 Dziś piątek, piątunio. Co się je w piątki w Poznaniu? Pyry z gzikiem! 🙂 Co to za ustrojstwo? To po prostu twaróg z kwaśną śmietaną podany z ziemniakami. A żeby nie było nudno i beznabiałowo to twarożek jest z … słonecznika, a pyra zrobiona jako róża z […]
Comber z owcy
Hej hej! Dobra, wczoraj gadałem o owcy, to dziś będzie wspomnień czar (właśnie mi się przypomniał, jakoś tak, teledurniej “Czar-Par” pamięta to ktoś jeszcze? :p z wiecznie młodym Krzysiem Ibiszem 😀 ). Owca ma złą sławę. Wszyscy tylko jagnięcina i jagnięcina. Dla mnie to bez sensu, owca jest większa, więcej […]
Kolejne Domowe Warsztaty Kulinarne
Cześć 🙂 Wydawało mi się, że ja potrafię w kuchni robić wiele rzeczy na raz. I miałem rację … wydawało mi się :p Myślałem, że mało rzeczy już mnie w kuchni zaskoczy… Ale mama z dzieckiem na ręku trze na tarce jabłka do szarlotki. Szczęka mi opadła bo mamusia robiła […]
Bezglutenowy chleb marchewkowy
Witajcie w tą jakże piękną wakacyjną niedzielę! (nie, nic nie piłem ;p) Kochani, idąc ku uciesze wszystkich hashimotek i innych dzielnych ludzi z nietolerancjami jajek, proszę – Ode mnie – dla Was 😀 Chlebek bezjajkowy. W smaku jest naprawdę PETARDA! Asia już się mnie pyta, gdzie pochowałem dżemy i […]
Ciasto mandarynkowo-kokosowe
Cześć! Wszystkim świętym Piotrom i Pawłom STO LAT! 🙂 Lubię imieniny, zawsze lubiłem. Kojarzą mi się w okresie dzieciństwa z ciociami i “słedkim” (tak się mówi w Poznaniu na desery/ciasta – “słodkie”). W okresie młodzieńczo-nastoletnim kojarzą mi się z %, ale tu jakoś dziwnie za dużo nie pamiętam 😀 No […]