Śledzie marynowane

Nie jestem “rybny ”  … Asia uwielbia rybki i narzekała , że w sklepach
są tylko takie , które zawierają oprócz śledzi cukier, glukozę, substancje słodzące , sacharyny , aromaty naturalne ( jakby ryba już nie miała naturalnego aromatu O_o ) , różne konserwanty i inne badziewia … W końcu postanowiłem ją nauczyć jak sama może sobie zrobić śledzika , który będzie składał się tylko z ryby i marynaty wody z octem , bez tych “pysznych ” dodatków  . Tym bardziej , że śledzie są dość tanią rybą w Makro za  kilogram zielonego śledzia 10 zł tusza , a 12 filet

Na 5 porcji potrzeba :
– 0.5 kg zielonych śledzi ( najlepiej filetów )
– 1 szklanka  wody
– 1 szklanka octu jabłkowego
– 2 łyżeczki soli
– 3 liście laurowe

Wykonanie :
– filety śledziowe opłukać , oczyścić jeśli potrzeba
– włożyć do miski ( ja użyłem wiaderka po maśle klarowanym 🙂 )
– wodę , ocet , sól i liście laurowe wlać do garnka
– wstawić na palnik i zagotować
– wyłączyć gaz , wystudzić marynatę ( ja wystawiłem na balkon na pół godziny )
– zalać marynatą śledzie
– trzeba to zrobić tak , żeby całe były zanurzone, nic ma nie wystawać . Albo użyć węższe , a wyższe naczynie , albo tak je ułożyć , żeby były pod wodą
– włożyć do lodówki na minimum 4 dni

Można od razu jeść po 4 dniach
Można użyć do sałatek / galartów
Można je przerobić na różne wersje ( w pomidorach , z grzybami , ogórkami, przyprawami piernikowymi itd. )

Uwagi:
– Zielone śledzie – to znaczy , że są to śledzie świeże
– lepiej/wygodniej/łatwiej kupić / wyfiletować śledzie, przed włożeniem do marynaty  , bo i tak będą krojone na mniejsze kawałki 
– używam octu jabłkowego , bo nie lubię zwykłego octu , jabłkowy też jest delikatniejszy

8 komentarzy

  1. Anonimowy

    śledzie świeże…znaczy się solone z beczki ? Takie surowe ? Bo innych we Wrocławiu nie ma. Matiasy ? Matiasy też są z beczki, ale chyba już preparowane, z substancjami konserwującymi. Matiasy nie mają smaku świeżych śledzi.Pozdrawiam, RT.

  2. śledzie świeże , to inaczej zielone śledzie . Czyli surowa ryba . Tak jak masz świeżego dorsza, łososia czy inna rybę , tak samo można kupić świeżego śledzia . Dzięki temu można go sobie samemu zamarynować , albo zasolić ( nie dodając chemii , cukru , syfu ), albo po prostu usmażyć/upiec jak każdą inna świeżą rybę . Te konkretnie śledzie kupił mi kolega w Makro jak robił zakupy do restauracji . Ale w rybnym też czasami mają , popytaj 🙂

  3. Anonimowy

    Chyba wiem o co kaman. Faktycznie świeże surowe też widziałam w supermarketach. Są najtańsze i nie cieszą się powodzeniem. Dziękuję za odpowiedź.RT.

  4. "Są najtańsze i nie cieszą się powodzeniem" – Pięknie napisane , będę pokazywał ten komentarz każdemu kto będzie mi znowu dawał argument , że nie zaburzy swojej strefy komfortu przechodząc na paleo , bo to droga dieta :p
    Pozdrawiam 🙂
    Paweł

  5. Anonimowy

    Niestety nie. Tak jak niby surowe, świeże mięso jest już przetworzone i z chemią jak leży w sklepie (youtube: nastrzykiwanie, nastrzykiwarka np. AN-20 AN 110 – to tak na szybko, a o namaczaniu śledzi nie chce mi się szukać, bo na jutro michę muszę robić, ale oprócz octu, oleju i soli potrafią producenci dodać konserwantów czy benzoesanu). @ pierwszy Anonimowy Matiasy (nie a'la) to najdroższe możliwe śledzie. I najlepsze. I są pyszne. I naprawdę ciężko je dostać.

  6. dlatego mięso kupuję bezpośrednio od rolnika , widzę ogromną różnicę do tego co dostarczają do restauracji .
    Co do ryb , ja ich nie cierpię , zresztą teraz morza są tak zanieczyszczone , że te ryby pełne syfu są i bez nastrzykiwania . Ale i tak lepsza jest ryba surowa , niż " z wiaderka "
    Pozdrawiam
    Paweł

  7. Pierwszy raz kupiłam świeże śledzie, zawsze kupowałam solone. Moje pierwsze filetowanie śledzi….hmmm…mała masakra. Zamarynuje je teraz według przepisu 🙂 Jak będziesz miał możliwość proszę o podanie przepisów co dalej z takimi śledziami zrobić, puki co będę je jadła tak jak są 🙂 dzięki.

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*