600 g schabu z dzika (oczyszczonego z błon)
1 cebula
40 g suszonych podgrzybków lub borowików
1 szklanka mleka kokosowego
1 ząbek czosnku
2 łyżki smalcu
1 łyżka posiekanego szczypioru
50 ml wytrawnego białego wina
1 płaska łyżeczka skrobi ziemniaczanej
WYKONANIE:
Grzyby wkładamy do słoiczka 300 ml, zalewamy równo z rantem gorącą wodą z kranu, zakręcamy dekiel, obracamy do góry girami, niech tak leżą z 30 minut
W tym czasie kroimy cebulę i czosnek w drobną kostkę
Mięso kroimy w plastry, tak, żeby nam wyszło 12 plasterków
Schab rozbijamy tłuczkiem a najlepiej siekaczem do mięsa
Na patelni rozgrzewamy łyżkę smalcu
Kładziemy kilka plastrów mięsa i obsmażamy po 3 minuty na średnim ogniu
Przekładamy usmażone mięso na jakiś talerz/miskę
I tak po po kolei smażymy całe mięso
Na tą samą “brudną patelnię” dajemy łyżkę smalcu, wrzucamy cebulę i czosnek, podsmażamy 4 minuty, mieszając
W tym czasie grzyby przelewamy przez sito nad jakimś naczyniem, żeby NIE WYLAĆ wody po grzybach do zlewu !
Grzyby kroimy jak umiemy, nie muszą być drobno
Pokrojone grzyby dorzucamy na patelnię
Mieszając podsmażamy z 3 minuty
Wlewamy białe wino i dusimy 2 minuty
Dodajemy mleko kokosowe
Dodajemy usmażone mięso i wlewamy razem z “sokiem” który jest pod mięsem na talerzu/miseczce do patelni
Gotujemy na małym ogniu 10 minut
Bierzemy małą miseczkę, wlewamy do niej 40 ml zimnej wody i dodajemy skrobię, mieszamy łyżką aż się rozpuści
Uzyskany “gips” wlewamy do gotującego się sosu z mięsem i mieszamy na MAŁYM ogniu
Gotujemy jeszcze z 2 minuty
Dodajemy posiekany szczypior i mieszamy
Miłego dzionka!
Paweł
Ps. kluski to kopytka gryczane a surówka to marchew z ananasem, jabłkiem, cytryną