Cze艣膰 馃檪
Wracaj膮c z biura zajrza艂em pod sklep, czy nie ma moich ulubionych czerwonoosych zbieraczy grzyb贸w. Siedzieli grzecznie i czekali a偶 wreszcie kto艣 we藕mie od nich ten ci臋偶ar i b臋d膮 mogli przela膰 zarobione pieni膮偶ki na wysoki procent :p Wzi膮艂em od nich kilka kozak贸w i kilogram podgrzybk贸w (15 z艂 chcieli tym razem).
Lubicie golonk臋? Moja ulubiona
goloneczka jest – z dzika. Dziczyzna jest naprawd臋 prostym materia艂em do obrobienia, o czym wielokrotnie przekonywali si臋 uczestnicy warsztat贸w kulinarnych, kt贸re prowadzi艂em. Tak by艂o i tym razem. O godzinie 22.30 wstawi艂em 3 golonki do wolnowaru, lekko posoli艂em i popieprzy艂em, ustawi艂em na “low”. Poszed艂em spa膰, wy艂膮czy艂em o 6.30 jak si臋 obudzi艂em.
Dobra, golonka czeka w domu, grzyby w siatce, a je艣膰 si臋 chce.
Szybko do chaty
– cebula i czosnek w pi贸rka, na smalec, na 3-4 minuty
– dwie gar艣ci grzyb贸w szybko op艂uka艂em, pokroi艂em w grube paski
– dorzuci艂em na patelni臋
– podsma偶y艂em z 2 minuty na maksymalnym p艂omieniu
– wla艂em nabierk臋 p艂ynu z golonek, przykry艂em pokrywk膮
– w tak zwanym “mi臋dzyczasie” obra艂em kawa艂ek cukinii i pokroi艂em no偶ykiem karbowanym i dorzuci艂em na patelni臋
– dusi艂em ca艂o艣膰 5 minut
– wszystko na talerz i je艣膰 馃檪
Mi艂ego dnia
Pawe艂