Nie ma to jak własny wyrób , wolny od sklepowej chemii . Zwłaszcza , że
wykonanie nie jest specjalnie trudne . Nie dość że możemy jeść coś czego możemy być pewni ( bo zawiera dużo mięsa w mięsie :p ) , to jeszcze mamy gwarancję , że żadnych ulepszaczy życzliwy producent nam nie dosypał . Nie mówiąc już o wszelkiego rodzaju konserwantach .
Do szyneczki na śniadanko podsmażyłem na masełku z rozmarynem kawałki dyni ( dynia z działki z zimowych zapasów) i kawałki selera naciowego
Na około 2 kg szynki potrzeba :
– 1 kg łopatki wieprzowej
– 1/2 kg boczku surowego
– 1/2 kg karkówki wieprzowej
– 1 łyżka soli kamiennej niejodowanej
– 1 łyżka ziołowego pieprzu
– 1 główka czosnku ( my lubimy , można dać pół główki )
– 2-4 łyżki majeranku ( zależy ile kto lubi 🙂 )
– szynkowar , albo 4 słoiki
-maszynka do mielenia mięsa
Wykonanie :
– czosnek obieramy
– mięso kroimy w mniejsze kawałki , żeby maszynka miała lżej przy mieleniu
– mielimy mięso do jakiejś michy
– miedzy kawałkami mięsa do mielenia wrzucamy czosnek
– dodajemy sól, pieprz , majeranek
– wyrabiamy rękami masę mieloną dobrze i dokładnie przez 5 minut
– próbujemy mięso , jak jest mało słone , to dodajemy trochę soli
– chwila na złapanie oddechu i jeszcze z chwilę dobrze pomieszać
– jeśli robimy w szynkowarze to:
– wkładamy masę , zakręcamy
– odstawiamy na 12 godzin do lodówki
– wyjmujemy 3 godziny wcześniej
– go dużego garnka wlewamy wodę i ją zagotowujemy
– wkładamy szynkowar ( poziom wody ma być wyższy niż poziom mięsa )
– parzymy 3 godziny
– odkręcamy dekiel, wyjmujemy sprężynę , żeby mięso wciągnęło sok
– wkładamy na 12 godzin do lodówki
– jeśli chcemy zrobić w słoikach :
– wkładamy mięso do słoików
– ubijamy mięso
– zakręcamy słoiki
– bierzemy duży garnek
na dno garnka kładziemy jakiś stary ręcznik
– wlewamy wodę , zagotowujemy ją
– gdy woda wrze , wkładamy słoiki , poziom wody ma być wyższy niż poziom mięsa w słojach
– parzymy godzinę
– co jakiś czas uzupełniamy wodę w garnku
– gotujemy na maleńkim ogniu , żeby się nie zaczęło gotować , słoiki mają się parzyć
– po godzinie wylączamy gaz i te słoiki mogą sobie zostać w garnku zanim je wyjmiecie ( żeby się nie poparzyć )
– wystudzone słoiki włożyć do lodówki na 12 godzin
Uwagi :
– dlaczego szynkowar jest lepszy niż słoik ? łatwiej wyjąc , lepszy kształt ma i nie ma zagrożenia że pęknie jak słoik podczas parzenia
Z jakich, innych gatunków mięsa można zrobić taką kiełbasę? Nie za bardzo toleruję wieprzowinę tzn. jako niewielki dodatek np. w pasztecie to i owszem, ale wyrobów z samej wieprzowiny nie za bardzo.
Kolega z pracy robi .tak dla dzieci z kurczaka . Mieli wszystko oprocz kosci . On mieli na grubej .szajbie i dodaje 2 łyżki zelatny . Ja bym sobie ta żelane odpuścił.kurczak sie klei dobrze sam ze soba
Przepraszam, robiąc w szynkowarze można tego nie mielić, czy to zawsze musi być taka "mielonka"?
Nie trzeba robić mielonek, my je po prostu bardzo lubimy 🙂
Zobacz karkówkę w całości – http://paleodlaopornych.blogspot.com/2014/12/swiateczna-szynka-z-szynkowaru-z.html
Zobacz szynkę z grubych kawałków z grzybami – http://paleodlaopornych.blogspot.com/2016/04/szynka-z-szynkowaru-z-sarny-boczku-i.html