Tort Pomarańczowy z kremem czekoladowym

Cześć!
Tort bez glutenu/nabiału
Ponieważ było sporo pytań, to podaję, jak zrobiłem ostatni tort na imprezę 🙂 Jest prosty, ciasto nie opada, jak biszkopt, jest fajne, mokre, po prostu pyszny torcik 🙂
Będzie wersja mocno p
omarańczowa, oraz mega słodka. Także jak ktoś jest na niskich węglach, to po prostu nie dodaje daktyli i miodu do ciasta. Chociaż, jeśli ktoś ma na tyle silną wolę, że zje tylko jeden mały kawałek, to resztę posiłków w ciągu dnia można zrobić bez węgli i będzie dobrze 🙂

Czas wykonania:

  • 3 godziny 
Składniki:

Ciasto:

  • 7 pomarańczy 
  • 200-250 g mąki kokosowej
  • 3 płaskie łyżeczki sody oczyszczonej
  • 12 jajek
  • blender kielichowy
  • 2 łyżki masła klarowanego lub oleju kokosowego
  • 3 łyżki miodu
  • papier do pieczenia 
Krem czekoladowy 
  • 1 kg musu jabłkowego (zrobić samemu lub wyżebrać od teściowej :p)
  • 1 tabliczka gorzkiej czekolady
  • 100 g daktyli (bez pestek)
  • 50 ml mleka kokosowego (np. z TEGO przepisu)
  • 4 łyżki mąki kokosowej 
  • 1 łyżeczka cynamonu 
  • 1/2 kostki masła zwykłego (lub klarowanego, ale można i kokosowego tłuszczu użyć)
Wykonanie: 
  • bierzemy garnek w którym gotujemy wodę
  • do wrzątku wkładamy pomarańcze
  • na małym ogniu gotujemy 10 minut 
  • w zlewie szykujemy naczynie z zimna wodą 
  • pomarańcze wyjmujemy z wrzątku i przekładamy do naczynia z zimna wodą 
  • włączamy piekarnik i ustawiamy na 190 stopni 
  • szykujemy blender kielichowy

i teraz taka sprawa, jeśli ktoś ma dwie takie same blachy – tortownice, to niech sobie sprawdzi, czy one na raz się zmieszczą do piekarnika i czy da się zamknąć drzwiczki. Ja tak miałem, dlatego jedną partię zrobiłem podwójnie, jeśli komuś się nie mieści, lub ma tylko jedną blachę – tortownicę, to robi ciasto trzy razy i trzy razy piecze, szybko idzie, więc bez stresu :)).Jedziemy dalej

  • najpierw uszykowałem sobie 2 tortownice 
  • wyjąłem dno, położyłem na nim papier i zamknąłem obręcz, tak że dno jest ładnie papierowe
  • boki blaszki przesmarowałem tłuszczem – brałem na dwa palce tłuszcz i na około smarowałem
  • tak samo uszykowałem drugą blaszkę 
  • teraz bierzemy 4 i pół pomarańczy 
  • każdą rozrywamy (z skórą!) w palcach na pół i patrzymy, czy nie ma pestek i odkładamy do jakiejś miseczki 
  • 8 jajek wybijamy do blendera 
  • dajemy 2 łyżki miodu 
  • dodajemy 2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • miksujemy minutę
  • dorzucamy porwanych pomarańcze (ja mam taki zamykany otwór w blenderze i podczas miksowania po kawałku wrzucałem owoce)
  • miksujemy minutę
  • cały czas miksując dodajemy po 1 łyżce mąki kokosowej
  • dodajemy tak długo, aż ciasto zacznie się robić gęste i wolno obracać, ale nie ma być tak gęste, że blender już nie da rady:p  ma być jak gęste jak jogurt
  • ciasto rozlewamy po równo na dwie uszykowane tortownice
  • lekko rozprowadzamy łyżką, żeby było równo
  • wkładamy do piekarnika na 20 minut
  • wyjmujemy z piekarnika
  • nożem obkrawamy na około, żeby odciąć to co przywarło
  • otwieramy tortownicę 
  • chwytamy za papier w dwóch przeciwnych stron i zsuwamy ciasto na jakiś talerz
  • to samo robimy z drugą blaszką
  • jedną z tortownic myjemy, suszymy, zakładamy papier, obręcz, smarujemy tłuszczem
  • szykujemy jedną partię ciasta tak samo jak poprzednie
  • bierzemy tylko połowę mniej składników, a więc 4 jajka, resztę pomarańczy, łyżeczkę sody, łyżkę miodu, mąka kokosowa do konsystencji 
  • wylewamy na blaszkę i pieczemy 20 minut
  • i tym sposobem mamy gotowe 3 placki
  • niech chwilę poleżą a my robimy krem
Krem czekoladowy:
  • daktyle wkładamy do kubka i zalewamy wrzątkiem, żeby je zakryło
  • w garnku podgrzewamy mleko kokosowe z masłem
  • dodajemy do mleka połamaną czekoladę 
  • zmniejszamy ogień i mieszamy aż się rozpuści (ma się TYLKO rozpuścić, nie gotować!)
  • dodajemy mus jabłkowy
  • dodajemy cynamon
  • dodajemy namoczone daktyle, razem z tą wodą
  • miksujemy wszystko blenderem ręcznym aż będzie gładka konsystencja 
  • cały czas mieszając dodajemy mąkę kokosową
Składamy tort: 
  • bierzemy pierwszy placek i smarujemy go masą czekoladową (tak z 1 cm grubości)
  • przykrywamy drugim plackiem i go też smarujemy masą czekoladową
  • przykrywamy trzecim plackiem, który też obsmarowujemy kremem 
  • resztą kremu obsmarowujemy tort na około 
  • ja używam takiej szpachelki małej malarskiej, którą kupiłem w markecie budowlanym (ale ją tylko do żywności używam! :p )
  • jak już całość jest ładni pokryta kremem to na wierzchu  układamy różne świeże owoce. Ja dałem truskawki i physalis 
  • z wierzchu posypałem przez sitko mąką kokosową, temu jest biały 
  • przełożyłem tort na czysty talerz
  • wziąłem worek i końcówskę/szprycę i resztę  kremu wycisnąłem w rozetki na wierzchu i w około tortu 
  • tort minimum na 2 godziny wkładamy do lodówki
Upieczone placki 

Składamy, obsmarowujemy kremem tort

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*