Potrzeba na 4-5 porcji :
– 1 litr rosołu – przepis TU
– 5 cebul
– 2 łyżki masła klarowanego
– sól, pieprz
– 1/4 łyżeczki (tej od herbaty) kurkumy
– sól , pieprz
– 1/2 szklanki białego wina ( wytrawne lub półwytrawne )
Wykonanie :
– cebule obrać , pokroić jak kto chce/umie
– w garnku rozgrzać masło
– dorzucić cebulę do garnka
– zasmażać około 3 minut ( zamieszać ze dwa razy )
– wlać wino
– dusić 3 minuty
– dodać kurkumę
– zalać rosołem
– gotować 10 minut
– spróbować , doprawić
– gotowe 😀
Uwagi :
– cebuli może być więcej , lub mniej , zależy kto jak lubi
– można dodać ze dwie małe ugotowane pyry i całość zmiksować blenderem – będzie krem cebulowy
– jeśli nie lubisz kurkumy to jej nie dawaj :p. Ja dodaje, ona daje żółty kolor
– jak nie macie wina , to zrobicie bez , też wyjdzie , wino daje lepszy posmak . Alkoholu się nie bójcie , odparuje cały , ta zupa nie ma % 🙂
właśnie na coś takiego miałam ochotę 🙂
Powiem tak – zupa wyszła genialna. Nigdzie w knajpie lepszej cebulowej nie jadłem. Rosół nie był z Waszego przepisu tylko w/g zaleceń mamy. Wkładka mięsna – pręga, ligawa, skrzydełka kurczacze, łata. Do tego Standardowo warzywa [por, seler, marchew, pietruszka] i przyprawy – ziele, pieprz, sól, liście i duuuużo lubczyku. Baza wychodzi tłustawa i bardzo pożywna. W połączeniu z cebulą w winie na serio daje sił na cały dzień. Na dodatek straszliwie rozgrzewa.
Gdyby nie paleo możnaby się pokusić o zapieczenie razem z pieczywem i żółtym serem w piekarniku. To dopiero combos!
rosół robisz zaiste kozacki 🙂
Nasz rosół opiera się na tym , że ludzie nie wiedzą co zrobić z kośćmi kaczki/kurczaka itd.
Kup sobie gęś i zrób rosół na korpusie , skrzydłach i szyi …. też będziesz miał takie kombo , że samą zupą się najesz :]
Pozdrawiam
Paweł