robiliśmy też ten chlebek. Jest on banalnie prosty i szybko się robi. Wystarczy w zasadzie wszystko wymieszać, wrzucić do pieca i czekać aż się “samo zrobi”. Uczestnicy warsztatów robili sami, bo ciężko tu jest coś zepsuć. Ale i tu można zostać zaskoczonym!
Wyjmujemy chleby z piekarników, wyrosły ładnie, pachną wspaniale niby pełen sukces…
ALE!
Dlaczegóż? Poniewóż, chleb się “spoci” w foremce i wyjdzie mokra klucha. Obracamy więc foremkę do góry nogami nad deską (trochę wygodniej jest przez jakieś kuchenne rękawiczki, chyba, że mamy ręce z azbestu, to nie potrzeba ochrony).
No i dochodzimy do tego ALE, czyli trzeba odkleić papier do pieczenia.
Kobity próbują, nie chce odejść, ciągną mocnej, to papier zszedł .. razem z skórą chleba.
Czemu?
Bo złą stroną położyły papier do pieczenia. Tak jak go rozwijasz, tak kładziesz, a nie odwrotnie “bo tak mi się lepiej kładło”. Chyba, że ktoś lubi gotowanie z atrakcjami, to proszę bardzo :d
Czas wykonania:
90 minut
Potrzebujesz:
- piekarnik
- keksówkę
- papier do pieczenia
- tarkę do warzyw
- 350 g cukinii
- 150 g mąki kokosowej
- 7 jajek
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- 1/4 cytryny
- 1/2 łyżeczki soli
- 4 łyżki smalcu/oleju kokosowego lub masła klarowanego
- Zaczynasz od włączenia piekarnika i ustawienia na 180 stopni C.
- Bierzesz keksówkę i wykładasz papierem do pieczenia
- Bierzesz miskę i trzesz na tarce na DROBNYCH oczkach cukinię do tej miski
- Tłuszcz rozpuszczasz w jakimś garnuszku/rondelku i dodajesz do miski (ma się tylko zrobić płynny, a nie wrzący 🙂 )
- Wybijamsz do miski jajka
- Bierzesz sitko i wyciskasz sok z cytryny przez sitko, żeby pestki nie wpadły (możesz wycisnąć przez wyciskarkę ręczną, czy co tam masz w domu. Ostatecznie, jeśli jesteś studentem w akademiku i nie masz za wielu rzeczy, to wyciśnij cytrynę przez własną dłoń, sok przecieknie przez złączone palce 🙂
- Następnie dodaj sól, sodę i wsyp mąkę kokosową
- Wymieszaj to drewnianą łyżką, chociaż prawdę mówiąc, najlepiej własną ręką (byle czystą ;p)
- Wygarnij ciasto do foremki
- Lekko łyżką wyrównaj
- Piecz w nagrzanym piekarniku 50 min
- Po tym czasie wyjmij foremkę
- Obróć ją do góry nogami na desce
- Zdejmij papier
- Połóż chleb na jakiejś kratce (może być taka z piekarnika, byle zimna bo możesz sobie zrobić tatuaż na stole ;p)
- Jak wystygnie, można kroić
- Po wystudzeniu może stać z 3 dni bez lodówki, jak zwykły chleb. Tylko zawiń go w czysty płócienny ręcznik, żeby nie obsychał (od biedy może być też ręcznik papierowy)
Paweł
———————————————————————
Dietetyk mgr inż. Joanna Jędrzejczak-Jackowska:
Konsultuje w HASHIMOTO i innych chorobach tarczycy, cukrzycy, insulinooporności , chorobach z autoagresji.
– konsultacje dietetyczne/żywieniowe
– wykłady o zdrowym odżywianiu
– wykłady o chorobach tarczycy
Kontakt:
joanna.jedrzejczak1983@wp.pl
Mistrz kuchni Paweł Jackowski
– szkolenia u Klienta w domu (wspólne przygotowanie potraw)
– pokazy kulinarne
– warsztaty kulinarne
– wykłady i prelekcje wraz z dietetykiem klinicznym
– wykłady, jak się organizować w kuchni, przy zdrowym odżywianiu podczas
diety
– przygotowanie imprez okolicznościowych (urodziny, imieniny, komunie itd.)
Kontakt:
paweljackowski81@interia.pl