Ku mojej wielkiej radości szparagi są nadal dostępne i to nawet poniżej
3 zł za pęczek ( 2.99 zł płaciłem ). Tym razem zestawiłem ze sobą wątróbkę , szparagi i sałatkę . Miałem ochotę na kilka rzeczy , zrobiłem więc to wszystko jako jedno wypasione danie :p . Ja lubię takie mixy i nie przejmuję się tym , że w szkole uczyli mnie ,że nie powinno się nakładać gorących składników na sałacie , bo się zaparza i mięknie i brzydko wygląda . Zasadami wszelkimi odnośnie żywienia , to przestałem się przejmować w październiku 2013 roku , kiedy na własnym przykładzie przekonałem się , że większość oficjalnych zaleceń żywieniowych , to sobie można wsadzić … do kosza na śmieci. To danie jest po prostu pyszne 🙂 Bardzo fajne połączenie wątróbki i szparagów ( dwa składniki które uwielbiam ) z sałatką z młodej sałaty , rzodkiewki i koperku z własnego ogródka . A to wszystko posypane jeszcze świeżymi ziołami które rosną na balkonie :] Można śmiało jeść coś takiego i na śniadanko i na obiad i na kolacje . Nadaje się też na zimno , na drogę . Tylko trzeba złożyć wszystkie podzespoły w pudełku , jak już będą zimne szparagi i wątróbka
Potrzeba na jedną porcję :
– 200 g wątróbki drobiowej
– 1/2 obranej cebuli
– łyżka tłuszczu ( ja użyłem smalcu )
– kilka (4-6 ) ugotowanych szparagów ( jak obrać i gotować TU i TU )
– kilka (5-7) liści sałaty
– kilka (5-8) rzodkiewek
– 1/2 pomidora
– gałązka koperku
– kilka łyżek sosu winaigrette ( przepis TU )
Wykonanie :
– sałatę i rzodkiewki , koperek dobrze wypłukać w zimnej wodzie z piasku
– sałatę porwać palcami i położyć na talerzu
– rzodkiewki przekroić na połówki ( jak są duże , to na ćwiartki ) , położyć na sałacie
– pomidor pokroić w cząstki lub plastry i położyć na sałacie
– bierzemy patelnie , ustawiamy średni płomień i rozgrzewamy na sucho
– w tym czasie kroimy cebulę jak kto umie i szparagi na kilku centymetrowe kawałki
– kładziemy wątróbkę ( na suchej patelni nie będzie pryskać )
– dodajemy tłuszcz
– przykrywamy pokrywką
– smażymy ze 3 minuty
– zmniejszamy gaz na minimum
– podnosimy ostrożnie pokrywkę
– przewracamy wątróbkę na druga stronę
– dodajemy cebulę i wątróbkę
– przykrywamy pokrywką
– ustawiamy średni płomień
– podsmażamy ze 3 minuty
– podnosimy pokrywkę
– doprawiamy solą i pieprzem
– kawałek wątróbki przeciąć nożem i sprawdzić czy jest w dostatecznym stopniu wysmażona ( ja lubię słabo wysmażoną ) , jeśli uważacie , że jest dla was za słabo usmażona , to przykryjcie pokrywką i na małym ogniu jeszcze kilka minut potrzymajcie
– następnie zawartość patelni układamy na sałacie
– posypujemy świeżymi ziołami np.oregano, tymianek , bazylia ( jeśli ktoś oczywiście ma świeże zioła 🙂 )
– polewamy sosem winaigrette
– można wcinać :))
A ja wczoraj widziałam u Piotra i Pawła pęczek szparagów po 8,99 🙁 Nie kupiłam…
Jak się wkłada takie danie do pudełka i zabiera do pracy, to sos od razu się dodaje, czy trzeba go zabrać osobno? Wczoraj zrobiłam sos, nawet niezły wyszedł, mimo że pomarańcza w trakcie obierania nieco się skurczyła. 😉
Marzena
zawsze sosy osobno daję w małych słoiczkach po koncentracie pomidorowym lub musztardzie 😉 , bo jak zalejesz od razu , to po kilku godzinach jak błoto ta sałatka będzie wyglądała 😛
wczoraj z tesco widziałem szparagi po 7.99 , a u nas w warzywniaku po 2.99 , a na targowisku po 4 zł były ;]
Ja właśnie kupiłam szparagi oraz wątróbkę cielęcą i zastanawiałam się, jak to razem połączyć, bo oba lubię 😉
Ale chyba jednak szparagi też przesmażę na patelni – podobno też można.
Bardzo mi miło, że ktoś kombinuje podobnie do mnie 😀