Ponieważ już tyle było zapytań , jak my robimy kokosowe kawy , to w końcu
postanowiłem , że tym razem zamiast opisywać, po prostu Wam pokażę . Robienie wszystkiego jedną ręką to kupa zabawy :p przypomniało mi się , jak kiedyś , daaawno temu grałem w sieci w grę “Diablo” i ktoś rzucił hasło : ” rozwalę Cię jedną ręką , bo w drugiej trzymam kawę ” . Tak też się czuję kręcąc te filmiki . No ale jak już kiedyś będę jak Okrasa . lub Pascal filmowany dla Lidla , to będę z nostalgią wspominał te wesołe produkcje :p
Skąd macie ten wielokrotnego użytko pojemnoczek na kawę zamiast kapsułki?
przecież to jest kapsułka 🙂
po uzyciu zerwij folię , zdejmij sitko , wywal kawe ( uważaj na dnie jest drugie sitko ) , umyj sitka i kapsułkę . Odstaw na noc żeby wyschło , rano wsyp swoją ulubioną świeżo zmieloną kawę , złóż kapsułkę , zrób kawę . Tu nie ma filozofii żadnej 🙂
chociaż trzeba uważać , żeby za mocno kawy nie zmielić , bo się sitka zapychają i nie chce lecieć , A np. kawa tchibo espresso mielona , jest tak drobna , że w ogóle kawa nie chce lecieć . Zwykła mielona "żółta " tchibo leci normalnie . Ja kupuję kawe aurille w ziarnach i mielę kilka sekund
Nie mam takiego ekspresu, tylko zwykły przelewowy ;(
Nie mam takiego ekspresu, tylko zwykły przelewowy ;(