Post dzień 14 i pierwszy dzień głodówki na wodzie

Elo!
Dziś nie będzie zawiłych opisów, ani podawanych kalorii jakie zjedliśmy w ciągu dnia,
Z prostej przyczyny. Podczas głodówki na wodzie nic się nie je, więc i kalorii nie ma :p
Uznaliśmy z Asią, że jest to na tyle ciekawe, e zamiast opisywać, będziemy Wam nagrywać filmiki. Będziemy w nich opowiadać jak się czujemy po zejściu z 300 kcl do 0 kcl 🙂
Miłego dzionka
Paweł

4 komentarze

  1. Anonimowy

    Uaktualnijcie proszę Historię Asi Hashimotki.

  2. Jak skończymy "Dąbrowską" i jak Asia znajdzie czas. Ma mnóstwo pacjentów, hashimoto do niej wali drzwiami i oknami. Diety układa po pracy lub w weekendy, które teoretycznie ma wolne. Także zajmuje się priorytetowymi sprawami, w zasadzie bloga prowadzę już sam (dlatego też dużo błędów ort. i interpunkcyjnych, czy po prostu literówek. Asia nie ma kiedy nawet czytać tego co ja piszę. Czasami przez kilka dni w ogóle nie włącza prywatnego kompa

  3. 14 dni na samej wodzie? Bardzo jestem ciekawa jak wam pojdzie 🙂 trzymam kciuki.
    Mam pytanie odnosnie nietolerancji Asi na cytryny, robiła jakieś testy czy metodą obserwacji?

  4. robiła food detectiv

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*