Eloszka !
Jeszcze rzutem na taśmę urwaliśmy dwa dni urlopu i pojechaliśmy do
Sierakowa . Miejscowość jest ładna , jezioro pod samym nosem , domki wczasowe praktycznie stoją w lesie . Co się jada na takich wyjazdach ? wiadomo – gryll 😀
Podstawa to dobrej jakości mięso i warzywka . Grillowaliśmy schabik zaprawiony tymiankiem cytrynowym , karkóweczkę zaprawioną rozmarynem , szaszłyczki z warzyw( cukinia , papryka, kalarepa, marchewka ) , bakłażana , paprykę , pieczarki .
Pogoda ładna , w sumie , aż za ładna , bo temp.taka , że oddychać nie ma czym , ale chłodząc się w jeziorze , przy wentylatorku i zimną wódeczką , to jakoś można wytrzymać 😛
warunki polowe :p trochę mały grill , ale na bezrybiu i rak ryba :p
kiełbaski , bakłażany