Omlet z kurkami duszonymi w mleku kokosowym

Bardzo lubię na obiad zjeść sobie omlet , szybkie to to i wrzucić można do środka praktycznie wszystko co się akurat pod rękę nawinie 🙂 Jak akurat  nie mam
żadnego mięsa pod ręką , to omlet załatwia sprawę . Zaczęły pojawiać się kurki , nie mam pojęcia gdzie oni je zbierają , bo w lesie ponoć nie ma , no , ale na rynku dziś mieli po 19 złoty za koszyczek +- 1kg . Kurek za dużo nie męczę smażeniem , ot zasmażam , podlewam lekko białym winem , trochę cebulki i czosnku , odrobina mleka kokosowego, pomerdać i gotowe . Na drugiej patelni w tym czasie robię omlet , po czym składam jedno z drugim i można wszamiać 🙂

Potrzeba na jedną porcję :
– 0.25 kg świeżych kurek
– 1 średnia cebula , lub ze 3 małe ( ja miałem małe 🙂 )
– z 10 sztuk szczypiorku
– ząbek czosnku ( ja dałem 3 , bo lubię 🙂 )
– 50 ml białego wytrawnego lub pół wytrawnego  wina ( jak nie ma , to nie musi być )
– 50 ml mleka kokosowego
– 2 łyżki masła klarowanego
– sól , pieprz

Wykonanie :
– kurki włożyć do miski i zalać zimną wodą z kranu
– poczekać z 5 minut i każdego grzybka delikatnie oczyścić z igliwia i ziemi
– oczyszczone grzyby położyć na sitku
– w tym czasie obieramy cebulę i czosnek i kroimy , jak kto umie/chce
– szczypiorek płuczemy i kroimy drobno
– bierzemy większą patelnię, lub rondel i rozgrzewamy na kuchence
– na gorącą patelnię wrzucamy grzyby
– mieszamy
– po jakiejś minucie dajemy łyżkę masła klarowanego
– zasmażamy z 5 minut
– dorzucamy cebulę z czosnkiem
– mieszamy , smażymy z 5 minut
– podlewamy białym winem ( jak nie ma wina , to zimna wodą z kranu )
– dusimy z 2-3  minuty
– dolewamy mleko kokosowe i dorzucamy szczypiorek
– lekko solimy i pieprzymy
– przykrywamy pokrywką i dusimy z 3 minuty
– podnosimy pokrywkę , żeby jeszcze z minutę bez przykrycia się pogotowało
– doprawiamy do smaku
– nakładamy na omlet
– Jak zrobić omlet pisałem już kilka razy ,  PRZEPIS NP. TUTAJ 

Uwagi :
– 50 ml to jeden kieliszek “od wódki ”  🙂
– grzyby wrzucamy na gorącą patelnię bez tłuszczu , żeby nam nie popryskało gorącym tłuszczem  rąk, twarzy i połowy kuchni :p

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*