Kapuściana kombinacja :)

Dziś takie wakacyjne szybkie – jedno garnkowe danie , w zasadzie zjedliśmy to jako obiad i nie
potrzebowaliśmy nic więcej . Asia zjadła jeden talerz , ja sobie na dokładkę zjadłem drugą porcję .
Na działce urosło kilka główek kapusty . Zostały posiane w zasadzie ot tak , na odczepne , ja nie chciałem , sąsiadka mi posiała ” bo tu masz puste miejsce ” . No dobra , jak urośnie , to urośnie . No i tak rosła i rosła i rosła . Ładne fajne główki . Pomyślałem sobie , że jak już będą duże to zrobię z nich kiszoną kapuchę . No ale jak zwykle na działce , ja chce jedno a wychodzi co innego . Ślimaki powłaziły w kapustę i zaczęła gnić . Ja bym pewnie się zorientował jakby już było za późno . No ale moja ogrodnicza mentorka sama zajrzała w kapustę i nakazała szybko zrywać , bo za chwilę szlag trafi wszystkie 5 główek . No i tak zostałem z 5 główkami , ni to młodej , ni to starej kapusty . No to może jakiś taki bigos z tego zrobię . Miałem taki ładny kawałek surowej szynki , wędzoną słoninkę , no to do dzieła . Ale oczywiście podczas gotowania , okazało się , że kapusta jest za  młoda , puściła wodę , za szybko zmiękła , no i zamiast bigosu wyszedł gęsty kapuśniak . Ale za to  BARDZO DOBRY  kapuśniaczek 🙂

Potrzeba na 5-6 porcji
– główka młodej kapusty
– 1 litr rosołu ( przepis TU
– 0.8 kg surowej szynki
– 0.1 wędzonej słoniny ( lub boczku )
– 2 marchewki
– 1 pietruszka
– 1/2 pory
– 3 cebule wielkości piłeczki tenisowej
– 1 łyżka smalcu lub masła klarowanego
– sól , pieprz

Wykonanie :
-marchew i pietruszkę obrać , pokroić jak kto umie
– cebulę obrać i pokroić jak kto umie
– por przeciąć wzdłuż na pół , wypłukać pod bieżącą wodą z piasku każdy liść i pokroić w paseczki
– szynkę i wędzonkę pokroić w kostkę ( wielkość kostki , wedle uznania , ja lubię większe kawałki )
– kapustę przekroić na pól , jeszcze raz na pół, odciąć głąb z każdej ćwiartki ( ja go zjadam na surowo :p )
– pokroić każdą ćwiartkę ( jak pokroicie , to  w zasadzie wio ryba i tak się porozpada )
–  bierzemy garnek , najlepiej taki 5 litrowy , żeby wygodnie było mieszać
– do garnka dajemy łyżkę tłuszczu i rozgrzewamy na kuchence
– ustawiamy średni płomień i wrzucamy mięso i wędzonkę
– smażymy 2 minuty , mieszamy , znowu smażymy 2 minuty
– dorzucamy cebulę
– smażymy 5 minut ( zamieszać co jakiś czas )
– dorzucamy marchew , pietruszkę i por
– mieszamy  i zasmażamy z 5 minut
– dolewamy rosół
– gotujemy 30 minut
– po tym czasie dorzucamy kapustę i dolewamy szklankę zimnej wody z kranu
– gotujemy jeszcze 20 minut
– doprawiamy solą i pieprzem

Uwagi :
– nie dodaję liścia laurowego i ziela angielskiego , bo one i tak były w rosole
– nie dodaję żadnych ziół , np. kminku , bo chciałem mieć taki fajny naturalny smaczek kapusty , ale kminek oczywiście jak najbardziej można dodać , kapucha kocha kminek
– miałem dodać koncentrat pomidorowy , ale z tego samego powodu , z którego nie dodałem ziół , odpuściłem sobie ten pomysł

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*