Jak Wam mija niedziela ? Mi od rana z łopatą i grabiami :p Dostałem zgodę na użytkowanie ogródka aż do płotu na końcu działki . Ponieważ niedziela to jest mój jedyny dzień wolny kiedy mam czas , to trzeba było się zebrać w sobie . Nie martwcie się , że na razie oprócz krzaków porzeczek , pigwy , resztek szczypioru i truskawek nic nie ma . Sąsiadka w domu w doniczkach już ma na nas wykiełkowane pomidorki koktailowe , sałaty , kapustę i inne warzywka 🙂 . Zamiast siać i czekać i obawiać się czy wzejdą , już gotowe roślinki będziemy kłaść do ziemi 🙂
WIDOCZEK Z PRZODU NA MÓJ FYRTEL
WIDOCZEK Z TYŁU 🙂
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Witam, przeczytałam Wasz blog " od deski do deski" , jesteście dla mnie "motorem i motywacją" do działania, zmiany, sposobu odżywiania, a tym samym życia 🙂 Podziwiam i usiłuję naśladować ! Pozdrawiam serdecznie
dziękujemy bardzo za miłe słowa i cieszymy się, że jesteśmy motywacją dla innych 🙂
Pozdrawiamy 🙂
Asia i Paweł