Gęś duszona w warzywach

Potrzeba dla 4 bardzo głodnych , lub dla 8 mniej głodnych :p
– 2 całe nogi gęsie
– 2 piersi gęsie
– 4 cebule
– główka czosnku
– 3 marchewki
– 2 pietruszki
– 1/4 selera
– 1/4 pora
– 4 liście laurowe
– 8 kulek ziela angielskiego
– brytfanna / lub naczynie żaroodporne

Wykonanie :
– rozgrzewamy piekarnik na 160 stopni
– marchew, pietruszkę , seler , cebulę , czosnek , obieramy i kroimy jak kto umie ( ja kroję dość grubo – i tak się porozwala :p )
– por przecinamy wzdłuż na pół , płuczemy pod bieżącą wodą i kroimy w poprzek w paski 
– mięso kładziemy na desce
– skórę na mięsie nacinamy w paski , robimy centymetrowe odstępy 
– brytfannę kładziemy na kuchenkę i ustawiamy średnio mocny płomień
– wkładamy mięso skórą w dół 
– obsmażamy z 5 minut ( patrzymy czy się nie robi złoto-brązowo- czarne :p )
– obracamy na drugą stronę
– smażymy  znowu z 5 minut
– mięso wyjmujemy z brytfanny na pokrywkę ( pokrywkę używamy , żeby nie brudzić sobie dodatkowych naczyń ) , posypujemy mięso lekko solą i pieprzem
– do brytfanny wrzucamy warzywa , mieszamy
– smażymy 5 minut
– sypiemy trochę soli i pieprzu
– dodajemy ziele i liście laurowe
– wlewamy 2 szklanki wody
– na wierzch układamy mięso
– przykrywamy pokrywką
– otwieramy drzwiczki piekarnika i wkładamy brytfanne
– pieczemy 40 minut
– otwieramy drzwiczki, wyjmujemy brytfanne
– obracamy mięso na drugą stronę i trochę mieszamy warzywa
–  wlewamy szklankę zimnej wody ( ma być taki poziom jak przed włożeniem do piekarnika )
– zakrywamy pokrywką
– wkładamy do piekarnika na kolejne 40 minut
– wyłączamy piekarnik i niech sobie tam siedzi gąska aż wystygnie ( jeśli robimy ją ” na zaś ” ) , lub wyjmujemy i zaczynamy nakładać
– na każdy talerz kawałek mięsa i łycha warzyw z tłuszczem 

Uwagi :
– jeśli robimy to dla większej ilości osób , lub nie jemy tak dużo , to powiem ,że my z Asia jemy każdą pierś na pół i nogi też dzielimy na pół . Także z jednego takiego gotowania mamy 8 porcji , czyli 4 dni jedzenia  
– jeśli nie mamy brytfanny , tylko naczynie żaroodporne to obsmażamy wszystko na patelni i przekładamy do naczynia
– skórę nacinamy po to żeby nam się nie ściągnęło mięso i żeby wytopić łatwiej tłuszcz
– można dać ziół , majeranku , czy rozmarynu , ja nie chciałem żeby mi inny zapach wchodził do gęsi i warzyw 
– jak wyciągniecie mięso z brytfanny , to blenderem możecie zmiksować to co jest w brytfannie( musicie wygrzebać ziele i liście laurowe wcześniej )   , będziecie mieli fajny gęsty sos , my wolimy zazwyczaj jak warzywa są  w kawałkach

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*