Potrzeba na blaszkę średniej wielkości od ciasta :
– maszynka do mięsa !
– mikser do ubijania piany !
– 0,2 kg maku
– 0,2 kg masła klarowanego
– 3 jajka
– 1 łyżeczka sody oczyszczonej
– pol paczki wiórków kokosowych
– pol laski wanilii lub pol aromatu waniliowego spirytusowego
– 3 twarde kwaśne jabłka
– pol szklanki rodzynek
– pol szklanki suszonych śliwek
– 1/4 szklanki orzechów włoskich
– 1/4 orzechów laskowych
– łyżka skorki pomarańczowej
Wykonanie :
– wieczorem wsypać mak do garnka , zalać dwoma litrami wrzątku i zostawić tak na noc
– rano przecedzić mak przez bardzo geste sito , lub przez gazę i zostawić tak na 2-3 godziny jeśli jest na sitku , albo ręcznie od razu wycisnąć jak jest na gazie
– wyjąć masło klarowane z lodówki
– rodzynki i śliwki włożyć do jakiegoś małego garnka , zalać wrzątkiem , przykryć pokrywką na dwie minuty , potem odcedzić owoce na sitku (ja wodę wylewam )
– włączyć piekarnik i nastawić na 180 stopni
– odcedzony , w miarę suchy mak mielimy w maszynce do mięsa ( najlepiej na sitku do maku, takie baaaardzo drobne oczka ma , ale jak nie ma to może być to sitko od mięsa ) mielimy mak DWA razy
– do dużej miski włożyć masło klarowane ( musi być miękkie ale nie płynne/półpłynne )
– jabłka obrać i zetrzeć na tarce na grubych “oczkach ” do jakiejś pustej miski
– jajka wybić tak żeby oddzielić żółtko od białka
– żółtka dodajemy do masła , a białka osobno do jakiejś miski
– jeśli mamy laskę waniliowa to przeciąć ja w poprzek na dwie połówki , a potem jedna z nich przeciąć wzdłuż i delikatnie wybrać czubkiem nożyka te czarne kropeczki ze środka ( to jest ten smak waniliowy ) . A jak nie mamy laski waniliowej to wlać pol olejku do miski z masłem i żółtkami
– masło z żółtkami zmiksować mikserem aż się ładnie połączy i będzie miało jednolita konsystencje , jak majonez
– do masy masłowej dodać mak , miksować mikserem aż będzie ładnie i równo połączone
– wyłączyć mikser , umyć jego “łapki”
– do masy makowej dorzucić orzechy , suszone owoce , skórkę pomarańczową i łyżką dobrze wymieszać
– do masy makowo – orzechowo – owocowej dodać starte jabłka i 4 łyżeczki wiórków kokosowych i delikatnie wymieszać
– złożyć mikser i ubić białka jajek na sztywna piane
– mikser wyłączyć , pianę przełożyć do masy makowej i DELIKATNIE wymieszać
– blaszkę do ciasta wysmarować wewnątrz łyżką klarowanego masła , tak żeby każdy centymetr był w środku posmarowany i posypać dwoma łyżkami wiórków kokosowych i równomiernie potrząsać/ przechylać blaszkę pod różnymi kątami żeby wiórki obkleiły się wszędzie równo
– na blaszkę wylewamy/wgarniamy łyżką ciasto makowe
– lekko z góry wygładzamy łyżką żeby było mniej więcej równe
– wkładamy do piekarnika na 1 godzinę
Uwagi :
– można dodać jakie się chce bakalie
– jeśli już ktoś koniecznie musi mieć cukier/słodkie to można dać łyżkę Stewii w proszku ( albo z 10 świeżych liści posiekanych )
– można oblać czekoladą , ja użyłem gorzkiej 75 % , którą rozpuściłem w pół szklanki mleka kokosowego i dałem do czekolady trochę wanilii
Bombeczka!
robię na święta 🙂
Smacznego 😉
dziękujemy za miłe słowa 🙂
A jeśli ktoś nie ma maszynki, może zanieść, żeby mu zmielili? Tylko wtedy to już chyba bez namoczenia. Ewentualnie można po zmieleniu namoczyć?; )
Pożyczyć maszynkę , od sąsiadów , babci , cioci itd. 🙂
Albo wprosić się na kawę do kogoś kto ma maszynkę i " przy okazji" sobie zmielić :p
Pozdrawiam
Paweł
Zrobiłam na święta, dzisiaj na blogu. Bardzo dobry:)
Pozdrawiam! Zaglądam:)
http://zdrowa-kuchnia-sowy.blogspot.com/2015/01/makowiec-bez-zboz-i-zawijania.html
Wygląda i zapewne smakuje wybornie, ale znowu jajka. Mam nietolerancję buuuu 🙁